Używany samochód na niepewne czasy

Używany samochód na niepewne czasy

W czasie epidemii własne cztery kółka to nie tylko wyższy komfort przemieszczania się, ale także większe bezpieczeństwo. Gdzie jednak znaleźć używany samochód w dobrym stanie i zarazem nie przepłacić za niego? Rozwiązaniem jest Autonomia. Dzięki tej ofercie Volkswagen Financial Services można jeździć kilkuletnią ŠKODĄ, Volkswagenem, Seatem lub Audi płacąc za to niskie – zarówno w leasingu, jak i kredycie – miesięczne raty. To nie wszystkie zalety Autonomii. Oferowane w niej auta są sprawdzone pod względem technicznym w ASO.

Ulubione marki klientów

Polscy klienci od lat najchętniej kupują używane samochody z Grupy Volkswagen. W czołówce sprzedawanych w naszym kraju aut używanych sześć pojazdów z pierwszej dziesiątki to modele marek Audi lub Volkswagen. Na pierwszym miejscu jest model Audi A4, na drugim – Volkswagen Golf. Pozostałe najchętniej kupowane używane auta z Grupy, to Audi A3 i Audi A6 oraz Volkswagen Passat i Volkswagen Polo. – Dlatego przygotowaliśmy ofertę kredytu i leasingu, które w ramach niskich rat pozwolą kupującym sięgnąć po nowsze i lepiej wyposażone auta używane marek z Grupy Volkswagen – mówi Michał Dyc, dyrektor sprzedaży detalicznej Volkswagen Financial Services.

Autonomia, bo tak nazywa się oferta VWFS na samochody używane, zapewnia dostęp do aut z drugiej ręki i z pewnego źródła. To ważne, bo ponad połowa nabywców wskazuje, że kupując samochód na wtórnym rynku obawia się trafienia na pojazd z wadami prawnymi lub technicznymi. Nie są także pewni wskazywanego przebiegu. Michał Dyc zaznacza, że samochody w ofercie Autonomia są sprawdzone pod względem technicznym, z udokumentowanymi przeglądami i naprawami przeprowadzanymi w ASO oraz z gwarantowanym przebiegiem.

Samochód za pół raty

Kolejną zaletą oferty jest atrakcyjne finansowanie. Autonomia to nawet dwukrotnie niższe raty, niż w innych dostępnych na rynku klasycznych rozwiązaniach. Jak to możliwe? – Oferta ma podobny mechanizm do wprowadzonych przez Volkswagen Financial Services już ponad pięć lat temu kredytu i leasingu z niskimi ratami na nowe samochody. Oznacza to, że w trakcie trwania umowy spłacamy jedynie sumę odpowiadającą utracie wartości auta w tym okresie – wyjaśnia dyrektor sprzedaży detalicznej VWFS. – Dodatkową zaletą jest to, że po jej zakończeniu oddajemy nasze „stare” auto do dealera i po podpisaniu  kolejnej umowy możemy wyjechać nowym kilkulatkiem – dodaje Michał Dyc.

Wybieramy Autonomię i co dalej?

Jeżeli zdecydujemy się na wybór samochodu w tej ofercie pozostają już tylko trzy kroki: musimy zdecydować o wysokości wkładu własnego, długości umowy oraz o sposobie jej zakończenia. 

Wkład własny

Może on wynieść od 0 do 30% wartości auta.  Nie trzeba więc dysponować właściwie żadną większą kwotą na początek, ale jeśli zdecydujemy się na taką wpłatę, miesięczna opłata za samochód będzie odpowiednio niższa.

Długość umowy

To my decydujemy jak długo chcemy jeździć autem i na ile podpisujemy umowę. Ten okres może wynieść 24, 36 lub 48 miesięcy. Warto pamiętać, że jeżeli naszym priorytetem jest częsta zmiana samochodu to możemy to zrobić już po 2 latach.

Zakończenie umowy

Kiedy zakończy się umowa, mamy trzy możliwości. Opcja pierwsza: można zwrócić samochód do dealera i – jeśli chcemy – zmienić go na inny, żeby przez następne lata jeździć młodszym modelem. W tym celu zawieramy oczywiście nową umowę. Opcja druga: jeśli chcemy zatrzymać użytkowany do tej pory samochód – możemy go spłacić jednorazowo. Opcja trzecia: możemy zatrzymać auto i kontynuować opłacanie miesięcznych rat.

Ile kosztuje Autonomia?

Biorąc w leasing na okres 48 miesięcy VW Passata (2016 r., wersja 2.0 TDI BMT Comfortline DSG) z przebiegiem 34 tys. km zapłacimy  miesięczną ratę w wysokości 545 zł netto – przy założeniu, że wpłata własna wyniesie 22 tys. zł., co stanowi ok. 30 proc. ceny auta. Za VW Tiguana z roku 2017 (wersja Highline 2.0 TDI BTSCR 110 kW DSG 7-G 4MOTION) z przebiegiem 14 tys. km w kredycie na cztery lata zapłacimy 766 zł miesięcznie. Tutaj również należy uwzględnić wkład własny 30 proc., czyli w tym przypadku 36 tys. zł. Obydwie kalkulacje uwzględniają limit 10 tys. km rocznie. – To korzystne rozwiązanie, które pozwala przeznaczyć własne pieniądze na samochód pewny i z gwarancją, a przy tym dużo młodszy, nowocześniejszy i zdecydowanie mniej zużyty niż przeciętny sprowadzany model. Autonomia się opłaca – podsumowuje Michał Dyc.

Materiał ukazał się na stronie moto.rp.pl 

Kontakt dla mediów

Używany samochód na niepewne czasy

Piotr Żabowski
dfusion communication

piotr.zabowski@dfusion.pl