Zmiany związane z rozliczaniem kosztu eksploatacji samochodów w firmach
Od wprowadzenia zmian w prawie podatkowym minęły już cztery miesiące. Czy nowe regulacje zachwiały rynkiem nowych samochodów w Polsce? O tym rozmawiamy z Danielem Trzaskowskim, Dyrektorem Zarządzającym Biznesu Flotowego w Volkswagen Leasing GmbH Oddział w Polsce.
Maciej Gis, Moto.pl: Od 1 stycznia zmieniły się przepisy związane z podatkami. Czy zauważył Pan inne podejście klientów do wyboru pojazdów służbowych?
Daniel Trzaskowski, Dyrektor Zarządzający Biznesu Flotowego w Volkswagen Leasing GmbH Oddział w Polsce: Mimo poruszenia, które wśród przedsiębiorców w ostatnim kwartale ubiegłego roku wywołała zapowiedź wprowadzenia od 1 stycznia nowych przepisów, nie zaobserwowaliśmy dotychczas istotnej zmiany podejścia klientów przy wyborze samochodów do firmy.
Czy w związku z nowymi przepisami zmniejszyła się liczba firm wybierających pojazdy premium?
Nie widać istotnych różnic w segmencie aut premium. Według danych na podstawie nowych rejestracji CEPiK-u na zakończenie I kwartału br., rynek marek premium rozwija się w tempie 9 proc. Nie wiemy jednak, ile samochodów obecnie odbieranych przez klientów było zamawianych jeszcze w końcówce ubiegłego roku. Aby zaobserwować trend należy poczekać nieco dłużej. Na razie wyniki po I kwartale nie wskazują na negatywne zjawiska.
Czy inne podejście do rozliczania leasingu pojazdów wpłynęło na zwiększenie udziału w rynku wynajmu pojazdów? Czy jest to tak naprawdę lepsza opcja z punktu widzenia rozliczania auta służbowego?
Przepisy wprowadzone na początku 2019 roku zrównały leasing z najmem średnio- i krótkoterminowym, pod względem braku konieczności prowadzenia tzw. kilometrówki, aby móc zaliczyć wydatki eksploatacyjne do kosztów uzyskania przychodu. Na podstawie danych CEPiK można stwierdzić, że segment Rent a Car „urósł” (licząc I kwartał 2018 do I kwartału 2019) o 16 proc. w liczbie nowych rejestracji. Trudno jednak stwierdzić jednoznacznie, czy to znaczy, że nowe przepisy wspierają rozwój wynajmu krótkoterminowego, czy że polski rynek jeszcze nie jest nasycony i stąd ten wzrost.
Żyjemy w dobie elektromobilności. Czy zauważa Pan trend przejścia firm na pojazdy ekologiczne? Wiele z nich zaczyna wpisywać to do polityki flotowej, jednak czy ma to przełożenie na rzeczywistość?
Bardzo dużo w ostatnim czasie mówi się o ekologii i przyjaznych dla środowiska samochodach. Zauważalna jest też tendencja dużych międzynarodowych koncernów do wpisywania w ich politykach flotowych uregulowań dotyczących emisji CO2. Z punktu widzenia flot Volkswagen Financial Services, mamy póki co nieliczne zapytania o samochody elektryczne, ale osobiście jestem pewien, że liczba ta będzie rosła od początku przyszłego roku. Na znaczne przyspieszenie tego procesu może wpłynąć wprowadzenie dofinansowania ze strony rządu na zakup takich pojazdów. Przykład Norwegii pokazał, że przy wsparciu rządu samochody elektryczne świetnie się sprzedają i sprawdzają również w firmach.
Na rynku jest coraz więcej opcji finansowania pojazdów. Która wśród odbiorców biznesowych jest najpopularniejsza i czy zauważa Pan trend zmian w tej kwestii?
Rynek wynajmu w dużych firmach jest coraz bardziej nasycony. Obecnie panuje boom na wynajem długoterminowy wśród firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, a nawet jednoosobowych działalności. Przykład? Volkswagen Leasing w 2018 roku podwoił sprzedaż wynajmu długoterminowego do firm z sektora MŚP w Polsce w porównaniu do 2017 r. W tym czasie rynek CFM, na podstawie danych PZWLP, rozwijał się w tempie 17,5%.
Europa stawia na elektromobilność, a świat coraz odważniej mówi, że będzie to tylko jedna z opcji. Jak według Pana będzie wyglądać nasza przyszłość, zarówno pod względem pojazdów, jak i ich finansowania?
Jeśli mówimy o elektromobilności, to pytanie powinno brzmieć nie „czy?”, tylko „kiedy?”. Zgodnie z zawartym w połowie grudnia ub. roku porozumieniem państw członkowskich Unii Europejskiej, nowe samochody osobowe do 2030 roku będą musiały mieć obniżoną w porównaniu do 2021 roku emisję CO2 o 37,5 proc. Przy samochodach dostawczych ustalono próg 31 proc. Producenci pracują więc intensywnie nad obniżeniem poziomu emisji, ale i kosztów takich pojazdów. Jedno nie ulega wątpliwości: przyszłość eko-samochodów opiera się na ich finansowaniu w ratach i na bazie takich produktów, jak wynajem długoterminowy i full service leasing. W Volkswagen Financial Services planujemy, że takie pojazdy będziemy dłużej finansować jako właściciel, a każde auto będzie miało „trzy życia”, u trzech kolejnych klientów.
Materiał jest dostępny pod tym linkiem.
Źródło: moto.pl 15.04.2019 r.
Kontakt dla mediów
Piotr Żabowski
dfusion communication