Volkswagen Financial Services

Pierwszy salon samochodów używanych pod marką Volkswagen Financial Services otwarto w Warszawie. To jedyny na świecie punkt sprzedaży tej firmy, która działa w 51 krajach, a w Polsce jest numerem 1 na rynku firm leasingowych i CFM. Oferta VWFS STORE obejmuje poleasingowe samochody marek Volkswagen, Audi, ŠKODA, SEAT oraz Porsche, sprawdzone pod względem technicznym, z pewną historią i roczną gwarancją, a przy tym dostępne w rozsądnych ratach kredytu i leasingu.

Poszukiwanie auta z drugiej ręki to często gehenna zwieńczona zakupem pojazdu, który już na start wymaga nakładów finansowych. Zamiast nim podróżować i wykorzystywać go do codziennych obowiązków, kierowca musi go najpierw doprowadzić do stanu używalności. Na szczęście to nie jedyna droga. Nawet samochód używany może być sprawdzony i bezproblemowy, a w dodatku kupiony w finansowaniu nie obciążającym na start domowego budżetu. Dowód? Wystarczy odwiedzić Volkswagen Financial Services STORE z autami używanymi oferowanymi w niskich ratach.

Stawiamy na używane

Na przekór „nowej covidowej rzeczywistości” chcemy kupować samochody, choć dostosowaliśmy do niej swoje plany – wynika z badania „Portfele Polaków pod lupą” przeprowadzonego w grudniu 2020 r. na zlecenie Volkswagen Financial Services. Aż 46 proc. z ankietowanych odpowiedziało, że w przeciągu najbliższych 12 miesięcy planuje zakup samochodu. Większość osób (58 proc.) sięgnie po pojazd używany i to właśnie dla nich Volkswagen Financial Services otworzył swój pierwszy sklep stacjonarny z autami z drugiej ręki. Co ważne, oferowanymi nie tylko w klasycznym kredytowaniu czy leasingu z niskim wykupem, ale też w nowoczesnym finansowaniu „niskich rat”.

VWFS STORE mieści się przy ul. Łopuszańskiej w Warszawie, a na placu jest już ponad sto samochodów. Docelowo będzie ich więcej – nawet czterysta. Uruchomienie stacjonarnej placówki to ukłon w stronę klientów, którzy chcą zapoznać się z kilkoma autami „na żywo”, w jednym miejscu.

Od kredytu do „niskich rat”

Następny krok to już tylko wybór sposobu finansowania. A jest ich w tym przypadku całkiem sporo, bo klienci zainteresowani samochodami używanymi mogą skorzystać z tych samych produktów VWFS, co osoby kupujące samochody nowe. Oznacza to, że nie muszą zostawiać w salonie gotówki ani decydować się na tradycyjny kredyt. Mogą mieć auto, spłacając miesięcznie tylko utratę jego rynkowej wartości przewidzianą w umowie podpisywanej na okres 24, 36 lub 48 miesięcy. Dzięki temu raty są dużo niższe niż w przypadku klasycznego finansowania.

– Chcemy promować trend użytkowania pojazdu bez konieczności kupowania go na własność. Dzięki temu można sobie pozwolić na wymianę samochodu co 2, 3 czy 4 lata. Ta formuła w ostatnich latach doskonale sprawdza się w przypadku nowych aut. Wierzę, że tak samo będzie w przypadku pewnych, sprawdzonych samochodów używanych – wyjaśnia Jakub Rosłon, manager salonu VWFS STORE  w Warszawie. Wysokość miesięcznej raty określana jest na podstawie trzech czynników – wysokości wpłaty własnej (nie zawsze jest ona wymagana), długości obowiązywania umowy i deklarowanego przez użytkownika rocznego przebiegu.

Po wygaśnięciu umowy klient może wybrać jedną z trzech dróg – wykupić jednorazowo samochód, rozłożyć dalszą spłatę na raty lub po prostu zwrócić pojazd do salonu VWFS i wybrać następny, nowszy. Dlaczego warto zainteresować się ofertą? Samochody objęte tym programem pochodzą z polskich salonów, a przed wprowadzeniem do ponownego obiegu przechodzą dokładną kontrolę techniczną. Niskie raty ułatwiają dostęp do parku bezpiecznych i nowoczesnych pojazdów chociażby młodym kierowcom, którzy nie mogliby sobie pozwolić na ich zakup. Na takie rozwiązanie często decydują się także rodziny szukające drugiego samochodu.

– Nasze auta są używane, po wynajmie długoterminowym, kredycie, albo leasingu w Volkswagen Financial Services. Są w bardzo dobrym stanie, mają pewną historię, oryginalne przebiegi, pełną dokumentację i były serwisowane w ASO. Przed sprzedażą są także sprawdzone w stacji kontroli pojazdów i otrzymują roczną gwarancję. To daje klientom pełne bezpieczeństwo takiego zakupu – przekonuje Jakub Rosłon. Tego nie zaoferuje im żaden handlarz sprowadzający okazyjne, powypadkowe „igły” z Zachodu.

Wybór to podstawa

Na chwilę obecną klienci warszawskiego salonu VWFS STORE mogą wybierać spośród ponad 100 samochodów koncernu Volkswagen AG (VW, ŠKODA, SEAT, Audi, a nawet Porsche). Stopniowo na stronie store.vwfs.pl będzie pojawiać się ich więcej. Z oferty mogą skorzystać nie tylko przedsiębiorcy, ale też klienci indywidualni. Sprawdźmy więc, jak wyglądają przykładowe kalkulacje.

Na początek niespełna 5-letnia ŠKODA Octavia kombi, którą klient chce kupić prywatnie. Samochód pochodzi z polskiego salonu, ma przebieg 155 tys. km, a napędza go 110-konny silnik diesla 1.6 TDI z manualną skrzynią biegów. Przy umowie podpisywanej na 24 miesiące, wkładzie własnym w wysokości 10% wartości auta (3 890 zł) i deklarowanym rocznym przebiegu na poziomie 20 tys. km miesięczna rata za ten pojazd będzie wynosić tylko 600 zł brutto.

Inny przykład, czyli samochód nieco droższy, ale również nabyty przez klienta indywidualnego. 3-letni Volkswagen Touran ze 150-konnym benzynowym silnikiem 1.4 TSI, automatyczną skrzynią biegów i przebiegiem wynoszącym 55 tys. km będzie kosztować 1 424 zł miesięcznie przy zerowym wkładzie własnym, deklarowanym rocznym przebiegu 30 tys. km i umowie podpisanej na 48 miesięcy. Kalkulacja wygląda jednak zupełnie inaczej przy 10-procentowej opłacie początkowej i przebiegu 10 tys. km – rata maleje do 1 086 zł brutto miesięcznie.

Na firmę można wziąć np. wyprodukowane w 2018 r. Audi A6 z 204-konną jednostką wysokoprężną, automatyczną skrzynią biegów i przebiegiem 28 tys. km. W kontrakcie podpisanym na 48 miesięcy bez wkładu własnego i z rocznym limitem 30 tys. km miesięczna rata za samochód o wartości 143 009 zł netto będzie wynosić 2 477 zł netto. 30-procentowy wkład własny obniży tę kwotę do 1 444 zł netto miesięcznie. W każdej kalkulacji został uwzględniony też koszt ubezpieczenia komunikacyjnego na pierwszy rok, a oprócz tego samochody wyjeżdżają z placu z roczną gwarancją. Takiego wyboru i takich warunków na próżno szukać w jakimkolwiek komisie. Czasami prostych rozwiązań nie trzeba szukać daleko – wystarczy wejść na odpowiednią stronę.

Materiał ukazał się w Gazecie Wyborczej.