Nowy znaczy lepszy? Niekoniecznie. Sprawdzamy, jakimi samochodami jeżdżą Polacy

Nowy znaczy lepszy? Niekoniecznie. Sprawdzamy, jakimi samochodami jeżdżą Polacy

 

Nowy czy używany samochód? Serce często skłania się ku nowemu, ale zdrowy rozsądek podpowiada, że optymalnym rozwiązaniem będzie zakup samochodu z drugiej ręki. Co myślą na ten temat Polacy? Jakie mają argumenty?

Artykuł jest częścią cyklu #UżywamBo, w którym zastanawiamy się, z jakich powodów Polacy korzystają z samochodu. Partnerem cyklu jest Volkswagen Financial Services – ekspert nowoczesnej mobilności i jedna z największych firm zajmujących się finansowaniem samochodowych potrzeb klientów indywidualnych oraz firmowych.

Jak wynika z danych zebranych przez Samar w CEPiK-u, na koniec 2021 roku średni wiek samochodu w Polsce wynosił 15,5 roku. Nie oznacza to jednak, że przeciętny mieszkaniec naszego kraju jeździ jednym autem przez półtorej dekady. Polacy kupują bowiem najczęściej samochody używane. Kto z nas nie miał zresztą takiego dylematu – oczom podoba się nowy pojazd, a rozum nakazuje kupno używanego.

Słowo „używany” pada zdecydowanie najczęściej

Potwierdzają to zresztą wyniki sondy „Moto w terenie”. Na 16 zapytanych osób aż 12 odpowiedziało „używany”. Jedynie 4 przyznały, że są pierwszymi właścicielami swojego obecnego auta.

Odpowiedzi na pytania „dlaczego nowy” lub „dlaczego używany” były dokładnie takie, jakich można się było spodziewać. Zwolennicy aut prosto z salonu deklarowali, że chcieli dokonać pewnego zakupu, aby pojazd posłużył im przez lata.

Osoby, które postanowiły kupić samochód z drugiej ręki, mówiły, że nowe szybko tracą na wartości, a ewentualne straty w razie stłuczki mogą być znacznie wyższe. Zdecydowanie najczęściej przywoływany był jednak argument ceny. Nowe samochody są zwyczajnie zbyt drogie dla wielu z nas.

Samochód nowy. Najważniejsze wady i zalety

Pora zastanowić się jednak nad tym, jakie jeszcze wady i zalety ma zakup pojazdu nowego, a jakie używanego. W pierwszym przypadku bezapelacyjną przewagą jest gwarancja. Oczywiście nie możemy mieć pewności, że auto wyjedzie z fabryki bez absolutnie żadnej skazy. Samochody z wadami fabrycznymi nie są rzadkością. Jednak niemal zawsze są naprawiane przez producentów w ramach gwarancji.

Część osób woli też samochody nowe ze względu na świadomość, że będą pierwszymi właścicielami swoich czterech kółek. Poza tym, kupując nowe auto mogą dostosować pojazd idealnie do swoich potrzeb, dopłacając do konkretnych dodatków, których faktycznie potrzebują.

Z drugiej strony ceny samochodów nowych są bardzo wysokie i najczęściej tracą one na wartości już podczas opuszczania salonu. Trudno  nie stracić, kupując nowe auto i sprzedając jako używane po kilku latach eksploatacji.  Na szczęście jednak obecnie auta nie tracą na wartości już tak mocno (i szybko), jak jeszcze było to kilka lat temu.

Warto pamiętać też, że  już sam zakup wypatrzonego pojazdu może na tyle mocno nadszarpnąć domowy budżet, że często trzeba rezygnować z wielu przydatnych dodatków, aby tylko utrzymać cenę na wciąż akceptowalnym poziomie. To istotne szczególnie teraz, gdy – z powodu kryzysu w branży motoryzacyjnej, spowodowanego niedoborem półprzewodników – ceny nowych samochodów poszybowały ostro w górę. Zresztą to niejedyny problem.

Ze względu na wspomniany już brak części elektronicznych, samochodów nowych praktycznie nie ma na rynku. Częstą praktyką jest dziś zatem sprzedaż aut, które nawet nie trafiły jeszcze do produkcji i na które poczekać będzie trzeba 1 rok lub nawet kilkanaście miesięcy. O ile oczywiście nie będzie kolejnych, nieprzewidzianych opóźnień.

Samochód używany. Najważniejsze wady i zalety

Swoje wady i zalety mają też oczywiście auta używane. Pierwszym problemem jest znalezienie egzemplarza, który bezawaryjnie będzie służył przez lata. W przypadku kilkuletniego samochodu trudno mieć absolutną pewność, że z samochodem nie wydarzy się nic złego. Bardzo istotne jest zatem, aby samochód kupić z możliwie najbardziej sprawdzonego źródła, tak aby w kolejnych miesiącach pojazd nie okazał się skarbonką bez dna.

Trudno też oczekiwać, że auto z drugiej czy trzeciej ręki będzie w idealnym stanie. Zawsze mogą przytrafić się drobne zarysowania i obcierki, a fotele czy tapicerka nie będą już pachnieć nowością. Z tymi problemami na szczęście można uporać się, korzystając z pomocy specjalistów od detailingu.

Jest jednak sporo zalet. Pierwsza to wspominana już wcześniej cena. Oczywiście auta używane – z powodu sytuacji na rynku – też drożeją. Sporo osób, które planowały zakup nowego, z powodu ogromnych problemów z dostępnością decyduje się na kupno dwu- czy trzyletniego pojazdu. A skoro rośnie popyt, to naturalnie rośnie też cena.

Wybór kilkuletniego auta oznacza jednak zazwyczaj wydatek wielokrotnie niższy niż w przypadku porównywalnej klasy pojazdu z salonu. Kupując samochód po kimś, mamy też oczywiście mniejszy wybór, ale za to możemy zdecydować się na bogatsze wyposażenie dzięki korzystniejszej cenie. Na dodatek auta używane z reguły mniej tracą na wartości, w związku z czym możemy sprzedać je potem z mniejszą stratą.

Nowy czy używany? Co sądzi ekspert?

A co na ten temat uważają eksperci? Jak stwierdził Dariusz Brodnicki, Dyrektor Departamentu Marketingu i Brand Managementu w Volkswagen Financial Services, przy kupnie auta używanego najczęściej do głosu dochodzi zdrowy rozsądek.

„Decyzja o zakupie używanego samochodu może być podyktowana różnymi czynnikami. Dla jednych osób będzie to konieczność, wynikająca z wysokich cen aut nowych, które są poza ich zasięgiem. Dla drugich z kolei może to być przejaw zdrowego rozsądku, ponieważ nowy pojazd w szybkim tempie może sporo stracić na wartości. Sytuacja na rynku aut zmienia się bardzo dynamicznie. Wystarczy popatrzeć na inflację czy kłopoty z dostawami komponentów do nowych pojazdów, które sprawiają, że klienci chętniej skłaniają się ku samochodom używanym.”

Dariusz Brodnicki zaznacza jednak, że konsumenci przywiązują coraz większą uwagę do pochodzenia auta i chcą być pewni, że jest w dobrym stanie technicznym.

„Jednocześnie [klienci – red.] są coraz bardziej wymagający i zależy im na tym, aby auta były sprawdzone i pewne pod względem technicznym, miały gwarantowany przebieg i udokumentowaną historię. To trend, który z pewnością będzie się nasilać” – dodaje ekspert.

Sprawdzone auto z drugiej ręki. Gdzie takiego szukać?

Samochodowy rynek wtórny to niestety niełatwe miejsce dla konsumenta szukającego sprawdzonego auta. Poszukiwania auta z udokumentowanym przebiegiem przypominają często szukanie igły w stogu siana. Co gorsza, nieuczciwi handlarze robią, co mogą, aby ukryć ewentualne wady pojazdu. Najczęściej wychodzą one na jaw dopiero po dwóch czy trzech miesiącach od zakupu.

Dlatego tak ważne jest, aby samochodu używanego szukać w sprawdzonym miejscu. Takie auta znajdziemy chociażby w ramach oferty Volkswagen Financial Services (link – https://www.vwfs.pl/klienci-indywidualni/finansowanie-samochodu/finansowanie-samochodu-uzywanego/kredyt-autonomia-jak-abonament.html) lub w salonie Volkswagen Financial Services STORE w Warszawie (link – www.store.vwfs.pl). Kupując samochód w takim miejscu, możemy liczyć na to, że zostało ono bardzo dokładnie sprawdzone pod kątem technicznym, ma udokumentowaną historię oraz pewny przebieg.

Co więcej, samochody używane można też kupić w ramach dogodnego finansowania. Przykładowo w ramach oferty Autonomia z pojazdu można korzystać w ramach umowy zbliżonej do abonamentu, którą można zakończyć na jeden z trzech dostępnych sposobów (zwrot auta, wykup lub kontynuacja opłacania rat). Auto można też kupić w kredycie gotówkowym w maksymalnie 84 ratach, dostosowanych do klienta.

 

Materiał ukazał się na Next.gazeta.pl.

Kontakt dla mediów

Nowy znaczy lepszy? Niekoniecznie. Sprawdzamy, jakimi samochodami jeżdżą Polacy

Piotr Żabowski
dfusion communication

piotr.zabowski@dfusion.pl